PRZENAJŚWIĘTSZA BOGURODZICO, NASZA MATKO,
W pokorze i z nieśmiałością, staję dzisiaj przed Tobą, Matko, w wigilię pielgrzymki wiernych Kościoła Greckokatolickiego, którzy jutro mieli przybyć z modlitwą przed Twoje oblicze skrywające się w Ikonie Czarnej Madonny. Zamierzaliśmy wyśpiewać Twoją chwałę słowami Mołebnia, tak, jak zwykli to czynić od wieków wschodni chrześcijanie. Jednakże epidemiczne zagrożenie zmusiło nas do przeniesienia naszej pielgrzymki do strefy wirtualnej. Tak więc byliśmy tutaj przed dwoma tygodniami, w piątek, 19 czerwca. My, biskupi i kapłani, pod przewodnictwem Arcybiskupa Eugeniusza Popowicza, Metropolity Przemysko-Warszawskiego, służyliśmy przy tym ołtarzu Boską Liturgię św. Jana Chryzostoma a wierni naszego Kościoła wirtualnie wypełnili tę kaplicę schylając przed Tobą, w pokorze, ale i z nadzieją, swoje głowy. Chociaż w tym roku nie udało się naszym wiernym przybyć fizycznie do Ciebie, ufamy, że w latach następnych będziemy mogli kontynuować nasze pielgrzymowanie do Twojej Cudownej Ikony pozostającej od ponad sześciu wieków w tym świętym miejscu, na Jasnej Górze, w Częstochowie.
Nasze, greckokatolickie, pielgrzymowanie do Ciebie, Matko, ma swoją długą tradycję. Wspomnę tylko niektóre najmłodsze wydarzenia zachowane w naszej pamięci. W roku 1976 byli tutaj nasi maturzyści z Legnicy, pośród których byłem również ja, ze swoim ówczesnym proboszczem, obecnie arcybiskupem seniorem Janem Martyniakiem. Na początku lat osiemdziesiątych, w ramach nowenny przygotowującej nas do Jubileuszu 1000-lecia Chrztu Rusi – Ukrainy, każdego roku, bardzo licznie, przybywali przed Twoje oblicze grekokatolicy z całej Polski, aby z Tobą przygotowywać się duchowo do Wielkiego Millenium Chrztu Włodzimierzowego. I rzeczywiście, we wrześniu 1988 r., przybyło tutaj około czterdziestu tysięcy greckokatolickich pątników z Polski i z zagranicy, aby wspólnie z Episkopatem Polski i biskupami Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego z całego świata, pod zwierzchnictwem Kardynałów Myrosława Ivana Lubacziwskiego i Józefa Glempa, zanosić przez Twoje ręce, nasza Matko, podziękowanie Twojemu Synowi za tysiąc lat chrześcijaństwa, które wyrosło i szczodrze obrodziło, na chrzcie św. Włodzimierza, Księcia Kijowskiego. Wówczas też, przed trzydziestu dwoma laty, prosiliśmy w modlitwie o Twoją opieką nad naszym Kościołem, jego duchowieństwem i wiernymi w ówczesnych trudnych czasach schyłkowego komunizmu. Prosiliśmy szczególnie o opiekę nad naszym Kościołem w Ukrainie, który wówczas musiał jeszcze ukrywać się w katakumbach XX wieku.
Po naszym Millenijnym pielgrzymowaniu do Ciebie, Przenajświętsza Bogurodzico, bardzo szybko odczuliśmy Twój POKROW, jak tradycyjnie nazywamy Twoją opiekę. We wrześniu następnego, 1989 r., właśnie tutaj, na Jasnej Górze, święcenia biskupie – biskupią chirotonię – przyjął pierwszy wyświęcony w Polsce po II wojnie światowej greckokatolicki biskup Jan Martyniak, późniejszy arcybiskup i metropolita Przemysko-Warszawski. Wówczas, znów przy bardzo licznym udziale wiernych Kościoła Greckokatolickiego a także biskupów i duchowieństwa obydwu obrządków, nie tylko cieszyliśmy się, ale również na Twoje ręce Matko, składaliśmy wdzięczne podziękowanie. Tego również roku, w Ukrainie, prześladowany i niszczony przez ponad pięćdziesiąt lat Kościół Greckokatolicki, wyszedł z podziemia i rozpoczął odbudowę swoich parafialnych i diecezjalnych struktur.
Jesteśmy świadomi, że odnowę naszego Kościoła w wielkiej mierze zawdzięczamy Świętemu Janowi Pawłowi II, który osobiście zawierzył Tobie nie tylko siebie, swoje Piotrowe posługiwanie, ale także cały Kościół, nie tylko jego zachodnie, ale także jego wschodnie płuco. Jemu, jako Głowie Kościoła Powszechnego, zawdzięczamy w wielkiej mierze odnowienie a następnie rozbudowę struktur administracyjnych naszego Kościoła w Polsce, na Ukrainie a także w wielu innych krajach świata. Dzisiaj, w setną rocznicę Jego narodzin, przed Tobą Bogurodzico składamy za niego modlitewne dziękczynienie.
Nasze pielgrzymowanie do Ciebie, Przenajświętsza Bogurodzico, która wiernie trwasz tutaj, na Jasnej Górze, nie zakończyło się na 1989 r. Każdego roku nadal przybywają tutaj z modlitwą wierni Kościoła Greckokatolickiego. Szczególnie, w ostatnich latach, modli się przed Twoją Cudowną Ikoną coraz więcej córek i synów narodu ukraińskiego, którzy przybywają do Polski z Ukrainy, w poszukiwaniu dla siebie nie tylko pracy i nauki, ale także spokojnego, bezpiecznego i godnego miejsca do życia. Pracując, nie zapominają oni także o tym, by podziękować za Twoją, Matko, opiekę, oraz upraszać opieki dla siebie, swoich bliskich, jak też dla swojej ojczyzny, Ukrainy, która zmuszona jest obecnie bronić swoich granic. Są oni również dzisiaj obecni w tej kaplicy, wraz ze swoim duszpasterzem o. Wołodymyrem. Bowiem także w Częstochowie, od kilku już lat, istnieje Parafia greckokatolicka, która daje możliwość nowoprzybyłym do Polski grekokatolikom modlić się zgodnie ze swoją własną cerkiewną tradycją.
Przenajświętsza Bogurodzico Maryjo, czczona tutaj, na Jasnej Górze, jako Królowa Polski, ale czczona również na Wschodzie, od 1037 r., jako Carycia – Królowa Rusi Ukrainy, po oddaniu swego ludu w Twoją Matczyną opiekę przez Księcia Kijowskiego Jarosława Mądrego. Dzisiaj jesteśmy wszyscy u Twoich stóp, Polacy i Ukraińcy, jako Twoje dzieci. Zwracamy się do Ciebie razem z gorącym wołaniem, bądź dla nas wszystkich Opiekunką i Orędowniczką u Swego Syna w naszych utrapieniach i doczesnych potrzebach. Ochraniaj nas wszystkich przed zarażeniem koronawirusem, chroń nas przed powodziami, które niszczą dobytek i odbierają ludzkie życie.
Prosimy Cię również, abyś pomogła nam z pokorą i w prawdzie spojrzeć na naszą wspólną historię i wyciągnąć do siebie ręce w geście przeproszenia, przebaczenia i pojednania w duchu nauczania Świętego Jana Pawła II, który w czasie swojej pielgrzymki na Ukrainę w 2001 r., wypowiedział we Lwowie znamienne słowa: Niech przebaczenie – udzielone i uzyskane – rozleje się niczym dobroczynny balsam w każdym sercu. Niech dzięki oczyszczeniu pamięci historycznej wszyscy gotowi będą stawiać wyżej to, co jednoczy, niż to, co dzieli, ażeby razem budować przyszłość opartą na wzajemnym szacunku, braterskiej współpracy i autentycznej solidarności.
Пресвятая Богородице спаси нас!
Święta Maryjo, Matko Boża, módl się za nami grzesznymi: teraz i w godzinę śmierci naszej. Amen.