Eparchia Wrocławsko-Koszalińska Kościoła Greckokatolickiego w Polsce

Biskupi greckokatoliccy: zmartwychwstanie Chrystusa zmienia nasze podejście do problemów 

Biskupi greckokatoliccy: zmartwychwstanie Chrystusa zmienia nasze podejście do problemów 

Każda epidemia dobiegła końca. Ta się też skończy. Niech moc zmartwychwstałego Chrystusa da wam siłę i nadzieję” – piszą polscy biskupi greckokatoliccy w liście na Wielkanoc. Abp Eugeniusz Popowicz i bp Włodzimierz Juszczak podkreślają, że „radość z wiadomości o Zmartwychwstaniu Chrystusa musi być silnym duchowym impulsem do zmiany naszego życia i zmiany naszego podejścia do wszystkich problemów, obaw i zagrożeń, nawet takich jak obecna globalna pandemia koronawirusa”. List podpisali: abp Eugeniusz Popowicz – metropolita przemysko-warszawski i bp Włodzimierz Juszczak – ordynariusz wrocławsko-gdański.

Ich list pasterski na tegoroczną Wielkanoc ściśle odnosi się do rzeczywistości związanej z pandemią. Przyznają oni, że ograniczenia niosą z sobą konsekwencje zarówno fizyczne, ale także psychiczne i duchowe. „Szczególnie odczuwamy to w sferze kontaktów rodzinnych i w życiu religijnym” – stwierdzają. Biskupi zauważają, że Wielki Post minął praktycznie bez obecności ludzi w kościołach, a ograniczenia w dostępie do spowiedzi i Eucharystii są bolesne i do tej pory niespotykane. Obecny stan psychiczny i duchowy wiernych porównują do tego, czego doświadczali apostołowie po uwięzieniu i zabiciu Jezusa. „Stracili wiarę w siebie, bali się, nie wiedzieli, co dalej, bali się, że zostaną odkryci przez innych” – zaznaczają. Abp Popowicz i bp Juszczak przytaczają fragment Ewangelii o dwóch uczniach, którzy po ukrzyżowaniu Chrystusa poszli do Emmaus. Po drodze spotkali Jezusa, ale nie poznali Go. Stało się to dopiero na łamaniu chleba, a więc na Eucharystii. „To wydarzenie całkowicie zmieniło obu uczniów, którzy niedawno uciekli z Jerozolimy” – zauważają.

Jak zwracają uwagę autorzy listu, jeśli chodzi o okoliczności zewnętrzne, nic się nie zmieniło – świat nie uwierzył nagle, że Jezus był Mesjaszem, a władze nadal szukały apostołów i uczniów Chrystusa. Oni sami jednak się zmienili. „Przede wszystkim przestali się bać, choć samo niebezpieczeństwo nie ustąpiło, przed którym do niedawna szukali wszelkiej możliwej ochrony. Teraz przepełnieni radosną nowiną o zmartwychwstaniu Chrystusa, byli gotowi wyjść na świat i odważnie głosić Dobrą Nowinę o zmartwychwstaniu Chrystusa oraz o uwolnieniu z grzechu i śmierci dane nam przez Jego krew. Głosząc tę prawdę, byli teraz gotowi nawet na prześladowania i śmierć” – piszą. Walka z epidemią i powrót do normalnego życia będą wymagały znacznie więcej wysiłków medycznych, zasobów ekonomicznych i czasu. „Ale radość z wiadomości o Zmartwychwstaniu Chrystusa, która całkowicie zmieniła apostołów i uczniów Chrystusa, musi być również silnym duchowym impulsem do zmiany naszego życia i zmiany naszego podejścia do wszystkich problemów, obaw i zagrożeń, nawet takich jak obecna globalna pandemia koronawirusa” – podkreślają.

Biskupi zaznaczają, że Jezus przyszedł na świat, umarł i zmartwychwstał dla zbawienia wszystkich ludzi i zarówno na ziemi, jak i po śmierci „cały czas jesteśmy w rękach Boga”. Wskazują, że ludzie wiary muszą „także być ludźmi nadziei, oczekującymi pełnego zjednoczenia z naszym Zbawicielem”, mają również prawo oczekiwać, że Chrystus pomoże nam w codziennych potrzebach. „Dlatego w dzisiejszych czasach musimy prosić w modlitwie do Zmartwychwstałego Chrystusa, aby uwolnił nas od wszelkiego smutku, w tym zagrożenia epidemią” – zachęcają. Zwracają także uwagę, aby nie zapominać o potrzebujących. „Rozejrzyjmy się i, podobnie jak Chrystus, bądźmy, szczególnie w tym czasie, podatni na potrzeby innych: chorych i starszych, samotnych i bezradnych w życiu. Oczekując wsparcia dla nas samych, bądźmy dobrymi aniołami dla innych” – apelują.

 

IDK 19.04.2020 / pab / Przemyśl, Wrocław

Dodaj komentarz

Close Menu