Proponujemy uwadze naszych czytelników „gorący” artykuł ks. prof. Andrzeja Draguły pt. Eucharystia w czasach zarazy. Artykuł zamieszczony jest na stronie internetowej kwartalnika WIĘŹ. Lektura tego materiału może dopomóc nam odnaleźć się nam, jako chrześcijanom, w obecnej sytuacji związanej z panującą w świecie epidemią koronawirusa. Szczególny nacisk Autor położył na udział wiernych w niedzielnej Eucharystii w tym szczególnym czasie.
Redakcja
Włosi zostali bez publicznie sprawowanej Eucharystii. Nie wiemy, co nam przyniesie przyszłość. Być może i nas czeka długi, przymusowy, eucharystyczny post.
Krytykowanie włoskich biskupów za poddanie się decyzji władz cywilnych w sprawie zawieszenia publicznych mszy i innych ceremonii religijnych do 3 kwietnia dowodzi – moim zdaniem – niezrozumienia powagi sytuacji zagrożenia epidemiologicznego. A odwoływanie się do wzniosłych przykładów z okresów średniowiecznych epidemii czy II wojny światowej jest co najmniej ahistoryczne. Liturgia, na którą gromadzą się ludzie, jest nie tylko wspólnotą duchową, ale także cielesną – ze wszystkimi tego konsekwencjami, których nie wolno ignorować. Stanowi potencjalne ognisko choroby. Nie znaczy to, że Kościół ma prawo opuścić swych wiernych. Przeciwnie – musi być z nimi bardziej niż kiedykolwiek, ale musi znaleźć inne środki niż gromadzenie ludzi na Mszy św.
Dalej czytaj: